Na początku wieku niemal wszyscy nucili jej piosenkę o dziewięciu milionach rowerów w Pekinie. A tak naprawdę o tym, że nawet największe liczby oraz globalne zjawiska i procesy przestają się liczyć w obliczu jednostkowego uczucia i szczęścia we własnym mikrokosmosie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.