Miał zagrać w sparingach Arki, a nie wystąpił w żadnym z dwóch. W CV ma występy w mocnej lidze ukraińskiej i rosyjskiej. Kostiantyn Jaroszenko jednak nie zagra w Gdyni. Co zadecydowało? Rozbieżności przy kontrakcie. Testowany jest natomiast lewonożny czarnoskóry ofensywny pomocnik Saibou Keita.
Przerwy reprezentacyjnej nie marnują w Arce. Do przebywającego od dłuższego czasu w Gdyni Ukraińca Andrija Waceby dołączył właśnie jego rodak, Kostiantyn Jaroszenko.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.