Dobra pierwsza połowa nie wystarczyła do wygranej z Widzewem. Lechia traci punkty na własnym stadionie po kontrowersyjnym karnym.
Rozpędzona po dwóch kolejnych zwycięstwach Lechia pojechała do Białegostoku. Niespodziewanie to biało-zieloni przez większość meczu dominowali, ale trzy minuty i dwa błędy w obronie wystarczyły, żeby to Jagiellonia zdobyła komplet punktów.
Kibice w Zabrzu byli świadkami emocjonującego widowiska, w którym padły efektowne bramki. Ostatecznie piłkarze Lechii Gdańsk wygrali w Zabrzu z Górnikem 3:2 i było to pierwsze zwycięstwo drużyny trenera Szymona Grabowskiego w tym sezonie.
Lechia Gdańsk była krok od pierwszego zwycięstwa w sezonie. Jednak w samej końcówce straciła dwie bramki i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
Lechia Gdańsk zdobyła pierwszy w tym sezonie punkt na własnym stadionie. Mimo to wynik jest jednak rozczarowaniem, bo biało-zieloni rozegrali w końcu dobre spotkanie.
Pierwsza połowa zła, druga lepsza, ale niewystarczająco. Lechia przegrała w Poznaniu z Lechem 1:3.
Nijaka Lechia nie była w stanie zagrozić zdeterminowanemu Motorowi, który bezwzględnie wykorzystał swoje sytuacje i zdobył pierwsze punkty w nowym sezonie Ekstraklasy.
Lechia wróciła do ekstraklasy w niezłym stylu. Tomasz Neugebauer zdobył piękną bramkę, która dała gdańszczanom remis 1:1 w wyjazdowym meczu z wicemistrzem Polski Śląskiem Wrocław.
- Piłkarze siedzą w szatni załamani, ale nie próbuję podnosić ich teraz na duchu, bo wiem, że to nic nie da - komentował po meczu trener Arki, Wojciech Łobodziński
Tomas Bobcek, który za kilka dni skończy 22 lata, został nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. Napastnik na zasadzie transferu definitywnego przenosi się z zespołu słowackiej ekstraklasy MFK Rużomberok.
W kolejnym spotkaniu I ligi piłkarze Lechii Gdańsk w dobrym stylu pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0. Dla strzelców wszystkich trzech bramek były to debiutanckie trafienia w biało-zielonych barwach.
Hiszpan Luis Fernandez został nowym piłkarzem Lechii Gdańsk. 29-letni ofensywny pomocnik poprzedni sezon spędził w Wiśle Kraków i był zdaniem wielu ekspertów najlepszym zawodnikiem I ligi - zdobył 20 goli i miał siedem asyst.
Adam Mandziara kilka dni temu wrócił do rady nadzorczej Lechii Gdańsk, teraz w obliczu bardzo trudnej sytuacji finansowej klubu przedstawił trzy najważniejsze cele do zrealizowania. Wyjaśnił także, dlaczego jego zdaniem trudno traktować poważnie negocjacje w sprawie przejęcia klubu przez Michała Brańskiego.
Dyrektor sportowy klubu Łukasz Smolarow podsumował ostatni, bardzo nieudany sezon w wykonaniu Lechii Gdańsk. Wskazał na najważniejsze jego zdaniem przyczyny spadku z ekstraklasy. Błędów i zaniechań było multum, pytanie, kto za nie odpowiada.
Komisja Ligi Ekstraklasy podjęła decyzję odnośnie do meczu ostatniej kolejki sezonu, w którym Piast Gliwice podejmował Lechię Gdańsk. Spotkanie zostało przerwane na skutek skandalicznego zachowania kibiców gości.
O tym, że David Badia nie będzie trenerem Lechii Gdańsk w przyszłym sezonie, było przesądzone od dłuższego czasu. Na konferencji po meczu z Piastem Gliwice Hiszpan oficjalnie to potwierdził.
Skandalem zakończył się ostatni mecz Lechii Gdańsk w ekstraklasie. Jej kibice, którzy przybyli do Gliwic na mecz z Piastem, w trakcie drugiej połowy zaczęli rzucać na boisko race. Sędzia spotkania najpierw przerwał mecz, ale kiedy sytuacja się powtórzyła, zakończył go i odgwizdał walkowera dla gospodarzy.
Sobotnim meczem z Piastem Gliwice Lechia Gdańsk po 15 latach żegna się z ekstraklasą. W tym czasie jej kibice przeżyli mnóstwo niezapomnianych momentów, my wybraliśmy 20 naszym zdaniem najważniejszych.
Henrik Castegren w kolejnym sezonie nie będzie już zawodnikiem Lechii Gdańsk. Kontrakt 27-letniego obrońcy, który miał obowiązywać do czerwca 2024 roku, zostanie z końcem maja rozwiązany za porozumieniem stron.
Łukasz Zwoliński, który ostatnie 3,5 roku spędził w Lechii Gdańsk, zespół spadkowicza z ekstraklasy zamieni na drużynę mistrza Polski. 30-letni napastnik podpisał kontrakt z Rakowem Częstochowa.
Zespół Lechii Gdańsk przed kolejnym sezonem przejdzie spóźnioną o rok renowację. Tym gruntowniejszą, że na poziome I ligi drużyna musi być przede wszystkim dużo tańsza. Kto może odejść, a kto zostanie?
Lechia Gdańsk już kilkanaście dni temu została zdegradowana z ekstraklasy, ale jej najbliższa przyszłość wciąż jest mocno niepewna. Prezes klubu Zbigniew Ziemowit Deptuła po raz kolejny zapewnił jednak, że zespół wystartuje w I lidze, zdradził także wysokość budżetu planowanego na przyszły sezon.
Katastrofalny, dramatyczny, upiorny, obrzydliwy - przymiotników określających ten sezon w wykonaniu Lechii znaleźć można multum. Jednak ponieważ jest to klub pełen sprzeczności, na pożegnanie Gdańska z ekstraklasą biało-zieloni pokonali Legię Warszawa po golu, jakiego stadion w Letnicy jeszcze nie widział.
To był wieczór pełen skrajnych emocji. Były łzy, zaduma, smutek i niespodziewana radość na koniec. Lechia i Gdańsk z przytupem pożegnały ekstraklasę oraz kończącego karierę Flavia Paixao. Coś się skończyło czy coś nowego wkrótce się zacznie?
Strzelec wielu ważnych bramek dla Lechii, derbowy prześladowca Arki Gdynia, pierwszy obcokrajowiec, który zdobył 100 goli w ekstraklasie. Flavio Paixao przez lata budował sobie w Gdańsku pomnik, ale jego pożegnanie z kibicami będzie miało raczej atmosferę stypy niż radosnego benefisu.
- Ten sezon był tak szokujący, że moja głowa potrzebuje odpoczynku. Fizycznie cały czas czuję się bardzo dobrze, ale zawsze mówiłem, że najważniejsza jest pasja. Kiedy ona uleci, to jest koniec - mówi legenda Lechii Flavio Paixao, który w sobotę zagra ostatni mecz w karierze przed gdańskimi kibicami.
Najlepszy strzelec Lechii Gdańsk Łukasz Zwoliński w kończącym się sezonie przeżył wraz z zespołem gorycz degradacji, ale sam wzbudzał na rynku transferowym spore zainteresowanie. Jego nowym pracodawcą ma zostać mistrz Polski Raków Częstochowa.
Spadek Lechii Gdańsk z ekstraklasy to jedna z największych niespodzianek ostatnich lat w polskiej piłce. Jeszcze w tym sezonie zespół grał w europejskich pucharach, teraz musi przygotowywać się do gry w I lidze. Odpowiedzialnych za ten stan rzeczy jest wielu, przedstawiamy listę wstydu.
Po słabiutkim spotkaniu z obu stron Lechia Gdańsk bezbramkowo zremisowała na wyjeździe ze Stalą Mielec. O jakości tego "widowiska" najlepiej świadczy fakt, że w całym meczu padł tylko jeden celny strzał.
Lechia Gdańsk już pożegnała się z ekstraklasą, a czekają ją jeszcze trzy ligowe mecze. Celem numer jeden będzie w nich wyrobienie normy minut rozegranych przez młodzieżowców i co za tym idzie uniknięcie finansowej kary.
Po degradacji Lechii Gdańsk z ekstraklasy wokół zespołu jest sporo znaków zapytania, między innymi czy wciąż będzie on grał na Polsat Plus Arenie. Na tym obiekcie szykuje się kilka ciekawych wydarzeń, jednym z nich mogą być mecze Szachtara Donieck w Lidze Mistrzów.
Kilka dni po tym, jak spadek Lechii Gdańsk z ekstraklasy został przesądzony, głos zabrał Adam Mandziara. Wskazuje on na popełnione błędy, pojawia się też autorefleksja i zapewnienie, że klub przeżyje ten spadek zarówno sportowo, jak i finansowo.
Nie ustają kłopoty Lechii Gdańsk. Klub po degradacji z ekstraklasy nie jest pewny swojej przyszłości ze względu na duże problemy finansowe. Od jakiegoś czasu zalega piłkarzom z pensjami, dlatego część z nich postanowiła złożyć wezwanie do zapłaty, co może zakończyć się rozwiązaniem kontraktów z winy klubu.
Lechia Gdańsk po 15 latach została zdegradowana z ekstraklasy - to stało się faktem. Jednak co wydarzy się w ciągu najbliższych tygodni - tego nie wie nikt. Na skutek bardzo niepewnej sytuacji finansowej nie można wykluczyć scenariusza, w którym odbudowa klubu zacznie się od IV ligi.
Zespół Lechii Gdańsk po porażce z Zagłębiem Lubin został zdegradowany do I ligi. Piłkarze po spotkaniu nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, w zdecydowanej większości szybciutko przemykali przez mixed zonę. Na dłuższą chwilę zatrzymał się tylko Michał Nalepa.
Stało się to, co od jakiegoś czasu było nieuniknione. Po porażce 1:3 z Zagłębiem Lubin Lechia Gdańsk już na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek została zdegradowana z ekstraklasy, gdzie grała nieprzerwanie od sezonu 2008/09. Biorąc pod uwagę całokształt ostatnich miesięcy, zrobiła to w naprawdę żenującym stylu...
W sobotę ok. godz. 22 los Lechii odnośnie do spadku z ekstraklasy może być już przesądzony. Stanie się tak, jeśli gdański zespół przegra na Polsat Plus Arenie z Zagłębiem Lubin.
Piłkarze Lechii Gdańsk mają już tylko matematyczno-fantastyczne szanse na utrzymanie w ekstraklasie, spadek do I ligi jest właściwie przesądzony. O co zatem grać będzie zespół w czterech ostatnich kolejkach? To niepasująca do siebie zbitka, ale głównie o honor i pieniądze.
Po porażce 0:4 z Rakowem Częstochowa chyba już nikt nie ma złudzeń, że piłkarze Lechii Gdańsk utrzymają się w ekstraklasie. Szanse na to są już tylko teoretyczne, z czego zdają sobie sprawę sami piłkarze. Ostatnie tygodnie w klubie szczerze i mocno podsumował Jakub Bartkowski.
Skala kompromitacji zdaje się nie mieć dla piłkarzy Lechii Gdańsk żadnych granic. Grający na ćwierć gwizdka Raków Częstochowa właściwie na stojąco strzelił im cztery gole, a ci nie potrafili odpowiedzieć choć jednym celnym kopnięciem w bramkę rywala. Wrota I ligi otwarte zostały na oścież, wyrok może zapaść już za tydzień.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.