Propagandowa TVP była robiona pod jednego widza. Prezes ją oglądał, bo innej w domu nie miał, i tak nasiąkał tym zniekształconym przekazem, a razem z nim miliony wyborców PiS. Odebranie im tej propagandy wywołało podobny efekt jak odebranie narkotyków narkomanowi.
Prezes TVP zawiesił Joannę Strzemieczną-Rozen w pełnieniu funkcji dyrektorki gdańskiego oddziału TVP. Wśród potencjalnych następców wymieniani są reporter z Ustki i dyrektor ośrodka w Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.