Duńczyk jako pierwszy porozumiał się z działaczami Zdunek Wybrzeża.
Nie trenował wcześniej na gdańskim torze, a mimo to zanotował wymarzony debiut w Zdunek Wybrzeżu. Włodarze klubu trafili z transferem najlepiej jak się dało. Mikkel Bech zadziwił wszystkich swoją postawą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.