- Mając w pamięci praktyki dyskryminacyjne obecnej władzy, mieszankę protekcjonalnego traktowania mniejszości z jednoczesnym stygmatyzowaniem i pokazywaniem, że w Polsce lepiej nie być innym, i tak uważam, że Kaszubi osiągnęli dobry wynik - mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński.
Według danych spisu powszechnego przez dekadę ubyło w Polsce ponad 55 tys. Kaszubów. Przyczyny? Między innymi klimat politycznego sporu w kraju i deprecjonowanie Donalda Tuska, przywódcy opozycji i najbardziej znanego Kaszuby w kraju - uważają władze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
- Jak wyjechało wojsko, wszystko się posypało - ocenia pani Helena, lat 76. Ale czy to jedyna przyczyna tego, że przez ostatnią dekadę z Helu wyjechało aż 25 proc. mieszkańców? Pojechałam na półwysep, żeby porozmawiać z tymi, którzy tam jeszcze zostali.
24 proc. mieszkańców wyjechało z Helu przez ostatnią dekadę - wynika z Narodowego Spisu Powszechnego 2021. To najszybciej wyludniające się miasto w Polsce.
Kaszubskie Słowo Roku 2021. Plebiscyt wygrało słowo, które w języku kaszubskim jest skróconą nazwą Narodowego Spisu Powszechnego.
Małżeństwo z Gdańska zadzwoniło do rachmistrza, żeby wziąć udział w Narodowym Spisie Powszechnym. Wtedy okazało się, że ich dane są już w systemie.
W całym województwie pomorskim spisało się jak dotąd nieco ponad 37 proc. ludności. To poniżej krajowej średniej, ale w kilku gminach te wskaźniki są jednymi z najwyższych w całej Polsce.
W związku z rozpoczynającym się 1 kwietnia Narodowym Spisem Powszechnym Ludności i Mieszkań w całej Polsce trwa nabór kandydatów na rachmistrzów spisowych wykonujących czynności w ramach prac spisowych. Pierwotnie miał on się zakończyć do minionego wtorku, ale termin został wydłużony do 16 lutego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.