Jeśli uznamy, że mężczyzna z Cybinki to polski "pacjent 0", to trudno wyobrazić sobie bardziej pechowy wjazd koronawirusa do Polski. Za sprawą dobrze zorganizowanego systemu autokarowego zarażone osoby mogły znaleźć się w krótkim czasie w każdym zakątku północnej Polski.
Koronawirus. Z podróżnymi, którzy jechali w autokarze z zakażonym pacjentem, kontaktuje się sanepid. Nie wiadomo, czy zostaną objęci kwarantanną. Jeszcze w środę zdezynfekowany zostanie autokar, który jest teraz w Gdańsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.