Arka Gdynia miała w meczu ze Stomilem Olsztyn bardzo trudne momenty, ale ostatecznie wygrała 2:0 i wciąż jest w grze nawet o bezpośredni awans do ekstraklasy.
Piłkarze Lechii zremisowali bezbramkowo ze Stomilem Olsztyn w sparingu rozegranym na bocznym boisku przy Traugutta. Największym wygranym tego meczu jest bez wątpienia młodziutki Tomasz Makowski.
Piłkarze Arki nie pozostawili złudzeń - awans wywalczony miesiąc przed końcem ligi wcale nie oznaczał spuszczenia z tonu. Żółto-niebieskim ciągle jest mało, bo tym razem wypunktowali w Olsztynie Stomil 4:0 (0:0). Pierwszego gola dla gdynian po znakomitym meczu zdobył Gaston Sangoy.
Awans już jest. Piłkarze Arki Gdynia to, co najważniejsze, już zrobili. Teraz każde kolejne zwycięstwo lub nawet spotkanie bez porażki będzie nie tylko dodatkowym bonusem, ale też śrubowaniem i tak fantastycznych już rekordów. Najbliższa próba już w piątek (godz. 20.30) w meczu ze Stomilem Olsztyn.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.