Załoga Yacht Clubu Sopot nie wystartowała w regatach w Sydney, bo najprawdopodobniej padła ofiarą oszustwa. Ktoś sfałszował dokumenty ubezpieczeniowe jachtu, na którym mieli płynąć. Teraz przedstawiciele klubu będą się starać o odszkodowanie od właściciela jednostki, ale ten... nagle zapadł się pod ziemię.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.