"Najlepszy spośród tych, którzy nigdy nie zdobyli tytułu indywidualnego mistrza świata" - tak mówią o nim koledzy z toru. W ubiegłym tygodniu pożegnaliśmy wybitnego żużlowca Zenona Plecha.
Rodzina, przyjaciele, koledzy z toru i kibice pożegnali w sobotę wybitnego polskiego żużlowca Zenona Plecha, przez wiele lat związanego z Wybrzeżem Gdańsk. Msza żałobna odbyła się w Archikatedrze Oliwskiej, a pogrzeb na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.
W wieku 67 lat zmarł jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego żużla Zenon Plech. Zawodnik podczas swojej kariery związany był z dwoma klubami - Stalą Gorzów i Wybrzeżem Gdańsk. Od wielu lat mieszkał w Trójmieście.
Z pewnością nie tak wyobrażał sobie Zenon Plech swój turniej. Zero emocji na torze, garstka ludzi na trybunach. Jeśli ktoś wybrał się na żużel po raz pierwszy, prawdopodobnie następnym razem dwa razy się zastanowi.
Od paru dni na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego trwają intensywne prace, by doprowadzić nawierzchnię do stanu używalności. Nie pomagają w tym zmienne warunki pogodowe. Żużlowcy wciąż nie wyjechali na tor.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)