Adam Orzechowski po okresie skupienia się na przebudowie budynku Teatru Wybrzeże wraca do reżyserowania. Tym razem bierze na warsztat jeden z najczęściej wystawianych polskich dramatów.
W Teatrze Wybrzeże będzie się wygodniej siedzieć i oglądać spektakle, grane przy użyciu zupełnie nowych urządzeń - kończy się remont Głównej Sceny w Gdańsku.
Bohaterem "Punktu zero", najnowszej premiery Teatru Wybrzeże, jest mężczyzna po pięćdziesiątce, który po raz pierwszy złapał kontakt ze swoimi emocjami i trzeźwo spojrzał na życie. W roli głównej Mirosław Baka.
Z pozoru może się wydawać, że ma wszystko, a jednak nie jest szczęśliwy - jest wiele osób, które może tak o sobie powiedzieć. Nowy spektakl Teatru Wybrzeże - "Punkt zero", który będzie miał premierę na scenie Malarnia w piątek, 13 stycznia - zdaje się szukać odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak jest.
Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że gdańska premiera "Scen z egzekucji" będzie odczytywana jako komentarz do konfliktu wokół krakowskiego teatru im. Słowackiego. Ale wojna na Ukrainie dała tej sztuce dużo ważniejszy i tragiczniejszy kontekst.
To mocny weekend na trójmiejskich scenach teatralnych. Dzień po dniu odbyły się dwie premiery: w piątek w Gdańsku można było po raz pierwszy zobaczyć "Sceny z egzekucji" w reżyserii Adama Orzechowskiego, a dzień później w Gdyni swój najnowszy spektakl "Czar molekuły" pokazał Krzysztof Rekowski.
Najnowsza premiera Teatru Wybrzeże to adaptacja tekstu "Sceny z egzekucji" angielskiego dramaturga Howarda Barkera w reżyserii Adama Orzechowskiego. Reżyser, a zarazem dyrektor gdańskiej sceny opowiada o tym, jak bardzo spektakl odnosi się do obecnych realiów, a także komentuje ostatnie zmiany personalne w teatrze.
Teatr Wybrzeże. To czwarta kadencja Adama Orzechowskiego, który dyrektorem największej gdańskiej sceny jest od 2006 roku.
Na pierwszą premierę nowego roku w Teatrze Wybrzeże jego dyrektor Adam Orzechowski wybrał "Kordiana" we własnej reżyserii.
Huk wystrzałów i deszcz confetti towarzyszyły otwarciu nowej sceny Teatru Wybrzeże. Prace w budynku Starej Apteki trwały cztery lata.
"Pełnia szczęścia" na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże co prawda nie jest wydarzeniem artystycznym, ale to kawał dobrze wykonanego teatralnego rzemiosła, które może podobać się widzom.
"Sopot Miasto Sztuki", w skrócie "SMS", to nowy program, który odsłania tajemnice kulturalnych miejsc kurortu. Co sprawia, że Sopot jest tak chętnie odwiedzany przez artystów? Dlaczego właśnie tu zdecydowali się mieszkać i tworzyć? W pierwszym odcinku programu mieszkańcy Sopotu odpowiadają na pytanie, co - ich zdaniem - kryje się pod szyldem "sopocka kultura".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.