Agresywne zachowanie, groźby karalne i kilkadziesiąt mandatów - policjanci podsumowali marsz antycovidowców w Gdańsku. I tłumaczą, że każdy, kto w sobotę naruszył przepisy, popełnił przestępstwo.
Około dwustu osób manifestowało w Gdańsku swoją niechęć do noszenia maseczek. Wznosili hasła "fałszywa pandemia". Zgromadzenie zostało rozwiązane za brak maseczek. Doszło do incydentów i zatrzymań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.