Kilkadziesiąt osób protestowało w piątek przeciwko truciu gdańszczan pyłem węglowym, który przenosi się w powietrzu z terenu portu. Uczestnicy domagają się rozliczenia winnych, m.in. premiera Morawieckiego i wicepremiera Sasina.
O godz. 20, na placu Solidarności w Gdańsku, rozpoczęła się manifestacja pod hasłem "Solidarnie z Ukrainą". Pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców zebrało się kilka tysięcy osób.
Rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Są już pierwsi ranni i zabici. Gdańszczanie i gdańszczanki wyrażają solidarność z narodem ukraińskim i spotykają się w miejscu dla nich symbolicznym - na pl. Solidarności. Dołączają do nich Ukraińcy i Ukrainki z Trójmiasta, m.in. konsul Ukrainy.
Z powodu zagrożenia agresją Rosji na Ukrainę, w środę pod hasłem #StandWithUkraine na ulice Gdańska wyjdą Ukraińcy. Wierzą, że dołączą do nich Polacy.
W środę wieczorem mieszkanki i mieszkańcy Gdańska zaprotestowali przeciwko prawu antyaborcyjnemu, które obowiązuje w Polsce. Pretekstem była śmierć kolejnej ciężarnej kobiety, 37-letniej Agnieszki z Częstochowy.
"VETO! Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska" - protesty przeciwko ustawie "lex TVN" odbędą się 19 grudnia w całym kraju. W Gdańsku manifestacja rozpocznie się o godz. 19 na przed pomnikiem Jana III Sobieskiego.
O odwołanie manifestacji apeluje Trójmiejska Akcja Kobieca, powołując się na ustawę i Kodeks karny. Aleksandra Dulkiewicz odpowiada, że nie ma prawa, by nie dopuścić do wydarzenia.
Około 400 osób wzięło udział w piątek 22 października w gdańskim proteście w rocznicę drastycznego zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. - Stoimy, stoimy i stać będziemy, dopóki rząd się nie zmieni - zapowiadały uczestniczki i uczestnicy.
VI Trójmiejski Marsz Równości, organizowany przez Stowarzyszenie na rzecz Osób LGBT+ "Tolerado", przejdzie ulicami Gdańska w sobotę 21 sierpnia pod hasłem "Mamy tylko jedno życie". W związku z pandemią uczestnicy zbiorą się w kilku lokalizacjach w centrum miasta i wyruszą w trasę o godz. 14.
We wtorek, 10 sierpnia, Komitet Obrony Demokracji organizuje ogólnopolską akcję "Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska". Na Pomorzu główna manifestacja odbędzie się w Gdańsku przy Fontannie Neptuna.
Najpierw krzyk wydobył się z gardła Jany Szostak, polsko-białoruskiej aktywistki. We wtorek SOS dla Białorusi wykrzyczeli w Sopocie mieszkańcy Trójmiasta.
Strajk Kobiet. 28 listopada przypada 102. rocznica wywalczenia przez Polki praw wyborczych. W sobotę w całej Polsce organizowane są akcje protestacyjne. W Gdańsku odbył się marsz zakończony manifestacją przed pomnikiem Marii Konopnickiej.
Około dwustu osób manifestowało w Gdańsku swoją niechęć do noszenia maseczek. Wznosili hasła "fałszywa pandemia". Zgromadzenie zostało rozwiązane za brak maseczek. Doszło do incydentów i zatrzymań.
W niedzielę 1 grudnia w wielu miastach w Polsce odbędą się manifestacje pod hasłem "Robimy to dla wszystkich - solidarnie z sędziami". - To już nie są internetowe przepychanki, to groźby, niszczenie ludzi, wymuszanie posłuszeństwa. Pokażmy, że jesteśmy razem i się ich nie boimy! - piszą organizatorzy wydarzenia z Komitetu Obrony Demokracji.
Przed rektoratem Uniwersytetu Gdańskiego zamaskowane grupy skrajnie narodowo-katolickie domagały się od władz uczelni wyciągnięcia konsekwencji zawodowych wobec prof. Ewy Graczyk za niesienie transparentu z waginą na Marszu Równości. W kontrze do narodowców stanęli studenci i organizacje promujące równość i tolerancję.
W poniedziałek w większości miast w Polsce odbyły się marsze milczenia po śmiertelnym ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na ulice wyszły tłumy.
W Warszawie manifestuje ponad 20 tys. funkcjonariuszy służb mundurowych z całego kraju, w tym ponad tysiąc funkcjonariuszy z województwa pomorskiego. - Nie występujemy przeciwko rządowi ani politykom - powiedział nam tuż przed rozpoczęciem manifestacji Józef Partyka, przewodniczący pomorskiego ZW NSZZ Policjantów.
W sobotę w samym sercu Gdańska, bo przed Ratuszem Głównego Miasta, gdańszczanie wezmą udział w prodemokratycznym wiecu przeciwko faszyzmowi i nacjonalizmowi. Jest to pokłosie marszu ONR, który przeszedł ulicami Gdańska w ubiegłą sobotę.
Kolejna manifestacja Solidarność Białych Róż, która odbyła się w sobotę wieczorem na Długim Targu w Gdańsku, przebiegła bez zakłóceń. Kilkadziesiąt osób w zadumie i z białymi różami w dłoniach solidaryzowało się z uczestnikami warszawskiej kontrmiesięcznicy smoleńskiej i wspominało wydarzenia Marca '68.
Mieszkanki Gdyni dołączą do drugiego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W niedzielę o godz. 15 spotkają się na Skwerze Kościuszki, a następnie przemaszerują ul. Świętojańską pod pomnik Ofiar Grudnia 1970 r.. Kobiety drukują ulotki i plakaty, przygotowują transparenty. - Przeciwstawiamy się idei, w ramach której politycy chcą ograniczać prawa reprodukcyjne kobiet - mówią organizatorki.
24 października odbędzie się drugi Ogólnopolski Strajk Kobiet. W Gdańsku protestujący spotkają się pod siedzibą Solidarności. - Chcemy, żeby Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wycofała zawiadomienie do prokuratury o rzekomo nielegalne wykorzystanie przez nas znaku "Solidarności" - mówi Agata Kułak, jedna z organizatorek strajku w Gdańsku.
Około sześciu tysięcy osób wzięło udział w czwartej już manifestacji KOD w obronie wartości demokratycznych w Gdańsku. Gościem specjalnym był Aleksander Hall, który skandalem nazwał działania obecnej władzy wobec wymiaru sprawiedliwości. Z kolei satyryk Krzysztof Skiba rozbawił manifestantów krótkim wierszykiem.
Mieszkańcy Rębiechowa protestowali przeciwko zamknięciu drogi pod rozbudowę lotniska - informuje Pecado.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.