- Lasy Państwowe chcą prowadzić totalną wycinkę, bez żadnej kontroli i sprzedawać drewno do Chin. Lasy są na potęgę wycinane, a my, lokalni przedsiębiorcy nie możemy tego drewna kupić - mówi prezes firmy meblarskiej Feniks, którego dotknęła decyzja Bartłomieja Obajtka, szefa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.