To nie jest kolejna "strzałownia" z szotami wódki za kilka złotych. Właściciele Craft Cocktails miksują koktajle z ponad 200 alkoholi, w połączeniu z własnej roboty syropami, esencjami i sokami. Lokal został urządzony w stylu charakterystycznym dla czasów prohibicji - w środku jest przyciemnione światło, stylowe żyrandole, a z głośników słychać swing.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.