Pan Przemysław z Tczewa przez 10 minut reanimował 50-latka, który został wyciągnięty z jeziora. Według relacji świadków policjanci przybyli na miejsce nie zrobili nic, by pomóc mężczyźnie. Za co powalili na ziemię pana Przemysława, skuli go i nieprzytomnego wrzucili do radiowozu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.