Blisko 100 tys. zł kosztowała konwencja, podczas której Jarosław Wałęsa zaprezentowany został jako kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Gdańska. Gdy zapytaliśmy, jak Platforma rozliczy wydatek poniesiony przez formalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej, partia zaczęła przekonywać, że Jarosław Wałęsa wcale nie jest kandydatem, a jedynie osobą, która może nim zostać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.