Spanie po trzy godziny, potem stanie kilkanaście godzin w słońcu lub deszczu za 10 zł za godzinę, nierzadko bez picia i jedzenia. Tak często wygląda praca ochroniarzy na dużych, letnich festiwalach. Po raz pierwszy, na Open'er Festival, o ich los upomnieli się artyści. I zmusili do zabrania głosu firmy i instytucje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.