Miał zabierać uczennicę do kina, wkładać rękę w jej majtki, namawiać na seks oralny. Kiedy trwało już śledztwo prokuratury, Jacek M. dostał pracę w innej szkole.
Nauczyciel miał zabierać Maję do kina, wkładać rękę w jej majtki. Na komunikatorze miał pisać: "Masz fajne cycuszki. Następnym razem muszę je possać". Mimo że sprawa wyszła na jaw, a prokuratura wszczęła śledztwo, nauczyciel dostał pracę w innej szkole.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.