Studentka medycyny z Gdańska została ukarana grzywną 50 zł za wznoszenie okrzyku "je..ć PiS" podczas ubiegłorocznego protestu Strajku Kobiet. Jej obrońca wniesie sprzeciw. - Chodzi o fundamentalne prawo do krytyki władzy - mówi mecenas Michał Romanowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.