Minister Ziobro zawiesił w środę na miesiąc sędzię Joannę Hetnarowicz-Sikorę ze Słupska, za to że stosowała się do wyroków TSUE i ETPCz. Zawieszono ją w trakcie orzekania. - To było poniżające, nie tylko dla mnie, ale i dla stron sprawy, którą miałam prowadzić - mówi "Wyborczej" sędzia.
Sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora została w środę zawieszona na miesiąc zarządzeniem ministra Zbigniewa Ziobry. Decyzję ministra wykonano w trakcie sesji orzekania. Za to, że wcześniej wyłączyła z orzekania neo-sędziego KRS.
- To nieprawda, że sędziowie krytykują ustawę kagańcową z powodów politycznych. Sędziowie mają prawo, a nawet obowiązek wypowiadać się wszędzie tam, gdzie podstawowe zasady prawne są zagrożone - mówi sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora, która na znak protestu zrezygnowała z funkcji koordynatora ds. współpracy międzynarodowej przy Sądzie Okręgowym w Słupsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.