Zaginionego kitesurfera z Jastarni szukało kilkanaście jednostek ratowniczych, w tym śmigłowiec Marynarki Wojennej. Po niemal dobie poszukiwań odnalazła go załoga kutra MW, który... nie brał nawet udziału w poszukiwaniach. Śmigłowce ratownicze odwołano tymczasem już o poranku. Dlaczego?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.