50 metrów od głównego deptaku Gdańska - ulicy Długiej - stanęła trzymetrowa palma. Plastikowa instalacja promująca klub nocny wzbudza sporo kontrowersji. - Kicz i tandeta - twierdzi architekt Paweł Mrozek. Co na to miejscy urzędnicy? - Będziemy podejmować kroki, które doprowadzą do usunięcia niepasującej do otoczenia palmy - zapowiadają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.