- W pracy koleżanki były zachwycone, córka też kupiła, to pomyślałam, że też chcę go mieć. Wymyśliłam, że Thermomix będzie prezentem na urodziny, zbierałam pieniądze przez rok i wreszcie kupiłam. Kosztował 4,5 tys. zł. Na początku był szał, ale teraz od pół roku go nie włączyłam.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.