Donald Tusk, zwołując na Marsz Miliona Serc, zaryzykował i wygrał. W stolicy odbył się największy marsz w najnowszej historii Polski i największy w dziejach Warszawy, chociaż PiS w rządowych mediach przekonywał, że w "spędzie pustych serc" wzięło udział nie więcej niż 60 tys. osób.
Marsz Wdzięczności za św. Jana Pawła II w Gdańsku był reakcją na "kłamliwy atak i oszczerstwa kierowane pod adresem papieża". - To nie przypadek, że dziś tak bardzo mocno nastaje się na niego, aby zniszczyć jego autorytet. Bo jego nauczanie było zbyt wielkie, zbyt niewygodne dla niektórych - mówił do zebranych abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański.
W niedzielę, 2 kwietnia, ulicami Gdańska przejdzie "radosny marsz wdzięczności za życie i pontyfikat św. Jana Pawła II". Dla abp. Tadeusza Wojdy, który zaprasza na wydarzenie, Jan Paweł II na zawsze pozostanie autorytetem - m.in. ze względu na szacunek dla cierpiących osób.
Wszyscy, którym nie jest obojętne to, co dzieje się u naszych sąsiadów Białorusinów, mogli w Gdańsku wyrazić swoje poparcie dla wolności i demokracji.
- To okazja, żeby wszyscy, którym nie jest obojętne to, co dzieje się u naszych sąsiadów Białorusinów, wyrazili swoje poparcie dla wolności i demokracji - mówi Kacper Dziekan, ekspert ds. wschodnich.
W podniosłej, pełnej zadumy, ale także i nadziei atmosferze, przeszedł przez centrum Gdańska "Marsz pokoju dla Ukrainy". Razem zebrało się na nim około dwustu Polaków, Ukraińców i Białorusinów.
Marsz pokoju dla Ukrainy przejdzie ulicami Gdańska w niedzielę, 8 maja, w Narodowy Dzień Zwycięstwa. "Wyjdźmy i pokażmy nasz sprzeciw wobec zbrodniarzy wojennych" - apelują organizatorzy.
Marsz środowisk nacjonalistycznych był organizowany pod hasłem "Nigdy więcej bratnich wojen!". Nacjonalistów próbowali zagłuszyć kontrmanifestanci, krzycząc: "Precz z faszyzmem i nacjonalizmem". Policjanci przeanalizują nagrania z marszu pod kątem ewentualnego łamania prawa przez jego uczestników.
IV Trójmiejski Marsz Równości rozpocznie się w sobotę o godz. 15 pod Teatrem Szekspirowskim. W tym roku uczestnicy akcentują setną rocznicę uzyskania praw wyborczych przez kobiety i maszerują z hasłem: "Razem jesteśmy silniejsze i silniejsi".
Sobotni marsz nacjonalistów przeraził wielu mieszkańców Gdańska i turystów. Nienawiść, agresja, rozbrzmiewający po Głównym Mieście huk petard, burdy z policją. Czy znajdą się ludzie, którzy wyciągną konsekwencje wobec organizatorów tego marszu?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.