Samorządowcy złożyli oświadczenia majątkowe za rok 2021. Od tego roku otrzymują już wyższe wynagrodzenia na mocy ustawy sejmowej.
Radna Gdańska Joanna Cabaj (PiS) oddała swój mandat przed terminem złożenia oświadczenia majątkowego i nie musi wypełniać tego dokumentu. Wcześniej ujawniliśmy, że w oświadczeniach ukrywała długi i zajęła się tym prokuratura.
Radny PiS Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący zakładowej "Solidarności" Stoczni Gdańsk, zarobił w podupadającej firmie 140 tys. zł na związkowym etacie. Radny tłumaczy, że był to wyjątkowo dobry rok, bo otrzymał nagrodę jubileuszową.
Po tekście "Wyborczej" o zaległościach czynszowych gdańska radna PiS Joanna Cabaj złożyła korektę oświadczenia majątkowego. Przyznała się nie tylko do 15 tys. zł długu w spółdzielni mieszkaniowej, ale i do czterech kolejnych długów za inne lokale.
Gdańska radna Joanna Cabaj (PiS) po artykule "Wyborczej" o błędach w jej oświadczeniu majątkowym, uznała, że był to "atak" i zapowiadała, że "podejmie stosowne działania". Tymczasem złożyła korektę oświadczenia majątkowego. Młodzi Demokraci zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez radną Cabaj.
Niewielki pakiet akcji spółek, oszczędności i połowa udziału w 63-metrowym mieszkaniu - to główne składniki majątku prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, które ujawniła w ostatnim dostępnym oświadczeniu majątkowym.
- W związku z prokuratorskimi zarzutami prezydent Adamowicz powinien wziąć urlop bezpłatny i przekazać stery swoim zastępcom - uważa poseł Andrzej Jaworski, szef PiS w okręgu gdańskim. - Zastanawiamy się nad referendum w sprawie odwołania prezydenta - dodaje z kolei Gdańsk Obywatelski. A co na temat prokuratorskich zarzutów dla Adamowicza mówią inni trójmiejscy politycy?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)