Współpracownicy byłego wiceministra Marcina Horały (PiS) założyli związek zawodowy, choć nie chcą udzielać o nim informacji. Przewodniczącym został Michał Bełbot, który za rządów PiS zarobił miliony jako prezes spółek z grupy Energa.
NSZZ "Solidarność" wezwała organizatorów Mystic Festivalu do natychmiastowego wstrzymania posługiwania się nazwą Stocznia Gdańsk, Stocznia Gdańska lub Gdańsk Stocznia. Dlaczego? Ponieważ "szkodzi to aktualnemu wizerunkowi działalności Stoczni Gdańskiej Sp. z o.o.".
Radni województwa pomorskiego przyjęli w poniedziałek krytyczne stanowisko dotyczące przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen. Poprzedziła je burzliwa dyskusja między radnymi KO i PiS. - Zatrzymanie fuzji to realizacja pomorskiej i polskiej racji stanu - mówił poseł KO Tadeusz Aziewicz.
Radny PiS Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący zakładowej "Solidarności" Stoczni Gdańsk, zarobił w podupadającej firmie 140 tys. zł na związkowym etacie. Radny tłumaczy, że był to wyjątkowo dobry rok, bo otrzymał nagrodę jubileuszową.
W poniedziałek, po raz pierwszy od wybuchu pandemii, na sesji w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku spotkali się radni sejmiku województwa pomorskiego. Zarząd otrzymał wotum zaufania po "Raporcie o stanie województwa za 2019 r.". Sesję zdominowały jednak kłótnie o bieżące tematy polityczne.
- Pana wniosek o ochronę prawną jest niezrozumiały - taką odpowiedź dostał z sejmiku pomorskiego Karol Guzikiewicz, radny PiS, który zgłosił CBA, że Tomasz Grodzki miał przyjąć łapówkę.
Zdaniem Karola Guzikiewicza marszałek Senatu próbuje go zastraszyć. To dlatego, że Tomasz Grodzki odpowiedział pozwem i zażądał od niego sprostowania informacji, że miał przyjąć łapówkę.
Karol Guzikiewicz wprowadza innowację do polskiej polityki. Teraz będzie można rzucić oskarżenie na dowolną osobę na podstawie informacji z maila, której rzetelność nie jest znana. Chodzi w tym nie tyle o sprawdzenie prawdziwości doniesienia, ale o sam proces sprawdzania przez CBA.
Jest już tradycją, że gdy wojewoda Dariusz Drelich (PiS) organizuje uroczystości, to zwykle zaprasza bliskiego mu abp. Sławoja Leszka Głódzia. Ale gdy arcybiskup zjawia się na otwarciu oddziału szpitala, który podlega wicemarszałek z Nowoczesnej, to jest to już wydarzenie niecodzienne.
Prześledziliśmy, jak działacz związkowy Karol Guzikiewicz zdobywał prawo do placu "Solidarności" w Gdańsku. Okazało się, że do oddania terenu wojewodzie z PiS wystarczyła lakoniczna argumentacja i niepełne wnioski, które musiały być dwukrotnie uzupełniane.
Podczas manifestacji, na której "Solidarność" domagała się podwyżek dla sfery budżetowej od rządu PiS, szef związku Piotr Duda wytknął, że zarobki tej grupy zostały zamrożone za rządów PO-PSL.
Prezydent Gdańska interweniuje u wojewody pomorskiego w sprawie obchodów rocznicy 4 czerwca w Gdańsku, a wiceszef "Solidarności" w Stoczni Gdańsk proponuje zorganizowanie okrągłego stołu w zupełnie innym miejscu.
- Wzywam wojewodę Dariusza Drelicha do uchylenia haniebnej decyzji, która blokuje przeprowadzenie obchodów uroczystości związanych ze świętem 4 czerwca - mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. To reakcja na decyzję wojewody o oddanie w tym czasie placu "Solidarności" zakładowej "Solidarności" Stoczni Gdańsk.
Działacze "Solidarności", wbrew prawu, zdemontowali figurę z pomnika prałata Henryka Jankowskiego, który jest posądzany o pedofilię.
Pomnik oskarżanego o pedofilię ks. Henryka Jankowskiego zostanie przeniesiony z publicznego skweru w Gdańsku, którego nazwa zostanie zmieniona. Prałatowi zostanie też odebrany tytuł honorowego obywatela miasta.
Prezydencki pojedynek w Gdańsku nieco przysłonił rywalizację o mandaty radnych i sejmik, a ich rozstrzygnięcie przesądzi o koalicji w Gdańsku i wyłoni rządzących Pomorzem.
Działacz "Solidarności" Karol Guzkiewicz stara się skompromitować Iwonę Hartwich, matkę, która wraz z niepełnosprawnym synem od niemal 40 dni protestuje w Sejmie. O samym proteście mówi: farsa.
Awantura na spotkaniu z premierem Morawieckim w Gdańsku prawdopodobnie będzie miała swój ciąg dalszy w sądzie. Radomir Szumełda poinformował, że zamierza pozwać Karola Guzikiewicza za naruszenie dóbr osobistych.
Stocznia Gdańska, sprzedana dekadę temu ukraińskim inwestorom, może ponownie stać się firmą kontrolowaną przez państwo. Zakład będący symbolem polskich przemian zatrudnia dziś tylko 120 osób i bez pomocy państwa może nie przetrwać.
- Jeśli prezydent Adamowicz nie zrezygnuje z planów umieszczenia Lenina na bramie Stoczni, zorganizujemy referendum w sprawie jego odwołania - zapowiada "Solidarność" Stoczni Gdańsk.
Liderzy "Solidarności" i była szefa MSZ mają pomóc PiS-owi w nawiązaniu rywalizacji wyborczej z Platformą na Pomorzu. Zobacz kandydatów PiS i PO z Pomorza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.