Właściciel gdańskiego klubu Wolność już raz został ukarany przez sanepid, ale zapewnia, że nadal będzie prowadził działalność.
Pub Play Off w Gdańsku otworzył się w piątek na spotkanie Strajku Przedsiębiorców. Do lokalu weszła policja i sanepid, by przeprowadzić "urzędową kontrolę żywności". - Mam do wyboru: albo się powiesić, albo się otworzyć - mówi właścicielka pubu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.