Perseidy to rój meteorów "wybiegających" z konstelacji Perseusza. Spadają od lipca do września, ale w nocy z 12 na 13 sierpnia będziemy mieć do czynienia z apogeum tego malowniczego zjawiska. Możemy liczyć na obserwację nawet stu Perseidów na godzinę.
Dzisiejsza noc spadających gwiazd to kolejna okazja, żeby spojrzeć w niebo, do czego wcale nie jest potrzebny teleskop. Wystarczą koc i poduszka. Oprócz przyjemności będzie to sposobność, żeby wypowiedzieć mnóstwo życzeń. Podpowiadamy, gdzie warto spoglądać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.