Przyjechała z Mołdawii, by zarobić na remont domu. Już pięć dni później została zgwałcona, a żeby przerwać oprawcom, skoczyła z czwartego piętra. - To cud, że żyje - mówią lekarze. - Ale jeśli nie przejdzie kolejnej operacji, nigdy nie wstanie z łóżka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.