- Przez godzinę czułam się tak, jakby lekarka od początku założyła, że nie mam spektrum autyzmu, a ona ma jeden cel: udowodnić mi to - opowiada Joanna, dziennikarka. Z kolei Jakub podczas swojej wizyty diagnostycznej usłyszał od psychiatry: Szuka pan dziury w całym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.