Powozy królów, samochody dyktatorów, wreszcie - auta demokratycznych prezydentów Portugalii. Lecąc z Trójmiasta na zwiedzanie Porto, warto zaplanować wizytę w dawnym urzędzie celnym, w którym Portugalczycy, przez motoryzację w bardzo przystępny sposób tłumaczą historię swojego kraju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.