"Rozumiemy, że piękna pogoda i zimowa aura zachęca do aktywności sportowej, ale przypominamy, że na terenie rezerwatu obowiązują zakazy" - informuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku.
19-letni Argentyńczyk spacerował po Rezerwacie Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej. Niestety, w pewnym momencie zgubił się. Po kilku godzinach zziębniętego i przestraszonego mężczyznę zauważył pracownik jednej z pobliskich stoczni.
- Taka grobla to ewenement. Niech Mierzeja Messyńska będzie dla ptaków, a grobla dla ludzi, nawet jeśli dostępna tylko przez część roku - przekonuje przewodniczący Rady Dzielnicy Wyspa Sobieszewska. - Przechodząc groblą, ludzie trafiają na plażę Mierzei - płoszą gniazdujące tam ptaki i ich pisklęta. A to przecież rezerwat, jedyne miejsce w tym rejonie przeznaczone dla ochrony ptaków - przypomina Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.