Kiedy latem w Gdyni i kilku innych miastach nagle zatrzymały się pociągi, podejrzewano nawet, że rosyjskie służby sabotują polską kolej. Prokuratura zakończyła śledztwo "niewykryciem sprawcy". Teraz podaje: jedną z przyczyn mogła być awaria systemu.
Przez nieuprawnione użycie sygnału radio-stop stanęły rano pociągi w Gdyni. To kolejne incydenty na kolei odnotowane w kraju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.