Rada to - obok rektora i senatu - organ uczelni powołany do życia ustawą ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina. Rada będzie m.in. wskazywać kandydata na rektora.
- Nauka na światowym poziomie nie rodzi się wśród ludzi, którzy czują się jak sieroty bez butów. Nauce potrzebne są pieniądze, a system, który proponuje nam minister Gowin, jest uwłaczający dla środowiska akademickiego, bo to system kija, ale właściwie bez marchewki - mówi prof. Ewa Graczyk z Uniwersytetu Gdańskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.