- Znudziła mi się stolica - zwierzał się nam Robert Brylewski w 2006 roku. Legendarny muzyk - ojciec polskiego reggae i punk rocka - porzucił wtedy rodzinną Warszawę i kupił trzypokojowe mieszkanie we Wrzeszczu. Opowiedział nam o tej przeprowadzce, muzyce i polityce. Zmarł nagle 3 czerwca 2018 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.