Tryptyk Memlinga jest jednym z najwybitniejszych i najlepiej zachowanych przykładów malarstwa niderlandzkiego na świecie. Nigdy nie uległ poważniejszym zniszczeniom.
Przed Jackiem Friedrichem, nowym dyrektorem Muzeum Narodowego w Gdańsku, dużo pracy. - To muzeum z ogromnym potencjałem, ale wymagające głębokiej reformy - mówi niedawno mianowany dyrektor. I deklaruje, że nie zrobi zamachu na "Sąd ostateczny" Memlinga.
Fundacja Fale Kultury przygotowała stronę internetową, film i konspekty lekcji muzealnych w oparciu o "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga.
Od środy (11 września) oddział sztuki dawnej Muzeum Narodowego w Gdańsku, w którego zbiorach znajduje się m.in. "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga zostanie zamknięty dla zwiedzających prawie do końca roku. W tym czasie trwać będzie remont
Gdyby w Hollywood powstał film "Armagedon według Memlinga", w którym mowa byłaby o tym, że koniec świata rozpocznie się w Gdańsku, od pęknięcia na pół zbroi Michała Anioła - to pewnie przyjechałyby do nas tłumy z całego świata.
W okresie transformacji w Polsce ulegliśmy logomanii. Dziś każdy region czy miasto ma swój własny znak, najczęściej bardzo dosłowny - fale, słońce, góry, ludzik, las. To wszystko razem tworzy ciężkostrawny melanż.
Parafie rzymskokatolickie w Gdańsku wspierają kandydatów PiS i Ruchu Narodowego, użyczając im sal na spotkania i miejsc na plakaty wyborcze. To jawne łamanie konkordatu, zasady bezstronności Kościoła i lekceważenie głosu papieża. Czy ktoś w Kościele zareaguje na tę chałę?
Olbrzymia złota kula przemieszcza się nad współczesnym Gdańskiem, kościołami, lotniskiem i zatoką. Spot promujący "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga jest kolejnym elementem kampanii reklamowej najbardziej znanego gdańskiego dzieła sztuki
Przygotowana przez gdańskie Tofu Studio "Złota kampania", promująca "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga, została nagrodzona w Los Angeles w konkursie International Design Award.
Mirosław Bujko, Paweł Szkotak oraz Krzysztof Knittel opowiedzieli historię niezwykłego i tajemniczego dzieła związanego z Gdańskiem. I było to jedno z lepszych przedstawień prezentowanych w ostatnim czasie przez gdański zespół operowy, na który nie wpłynął strajk pracowników poprzedzający premierowy pokaz.
Złota kula na czerwonym tle, złoty tramwaj, plakaty ze Stadionem Energa Gdańsk i stoczniowymi żurawiami - to działania związane z promocją "Sądu Ostatecznego" Hansa Memlinga. Przygotowało je gdańskie Tofu Studio, laureat prestiżowej nagrody Red Dot Award. I jak zapewniają Daniel Naborowski i Adam Chyliński, działań promujących obraz Memlinga ma być jeszcze więcej.
"Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga ożywił się w pikselach na jednym z zaspiańskich bloków. To 60. mural w Kolekcji Malarstwa Monumentalnego. - Raz nam deszcz zmył malowanego diabła - mówi Piotr Szwabe, artysta, który z pomocą Edyty Kowalewskiej i Błażeja "Błajo" Malewickiego przeniósł na powierzchnię bloku na gdańskiej Zaspie wielkie dzieło.
"Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga jest najcenniejszym dziełem nie tylko w kolekcji Muzeum Narodowego w Gdańsku, ale jest jednym z najcenniejszych obrazów w Polsce. Z okazji Roku Memlinga powstał komiks o jego twórcy i o historii powstania najważniejszych dzieł.
Znany artysta, twórca murali Piotr Szwabe, namaluje na jednym z bloków na gdańskiej Zaspie fragment "Sądu Ostatecznego" Hansa Memlinga. Mural będzie złożony z 550 pikseli - tylu, ile lat upływa, odkąd Memling rozpoczął malowanie swojego arcydzieła. Z okazji rocznicy Muzeum Narodowe przygotowuje też w tym roku wielką promocję obrazu.
Poeci, improwizatorzy, performerzy, slamerzy - wszyscy oni spotkają się w sobotę, 25 lutego, w Muzeum Narodowym w Gdańsku. W ramach inicjatywy "Jeden ze 100", mającej na celu promocję "Sądu Ostatecznego" Hansa Memlinga na mieszkańców Trójmiasta czeka wyjątkowa impreza.
2017 rok ma być wyjątkowy dla arcydzieła Hansa Memlinga "Sąd Ostateczny". Po raz pierwszy promocja obrazu zaplanowana została na tak dużą skalą. - Niestety, nie ma w Polsce świadomości, że tak ważne dzieło znajduje się w Gdańsku - uważa Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.