Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał Pawłowi Lisickiemu, byłemu redaktorowi naczelnemu "Rzeczpospolitej" i Piotrowi Kubiakowi, b. dziennikarzowi tego dziennika, przeprosić Jacka Karnowskiego za artykuły o tzw. aferze sopockiej. Sąd podniósł kwotę zadośćuczynienia z 5 do 50 tys. zł. - Nic nie wynagrodzi 10 lat udręki - komentuje prezydent Karnowski.
Efekty śledztwa poznamy jednak nieprędko. Gdański sąd dopiero w sylwestra przesłał akta sprawy prokuratorom z Poznania.
Sprawa rzekomego fabrykowania dowodów przez sopockiego biznesmena Sławomira Julke wraca do prokuratury. Chodzi o taśmę, która stała się podstawą oskarżenia prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego o korupcję.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.