W każdy piątek oraz sobotę przy ul. Gościnnej na Oruni będzie można odwiedzić nowe targowisko w Gdańsku.
W pożarze stracił jedyne źródło utrzymania - żuka i ponad tysiąc książek. Jedna z jego klientek zorganizowała zbiórkę pieniędzy. Chciała zebrać na nowy samochód dla pana Włodka, a w miesiąc na koncie pojawiło się ponad 80 tys. zł.
Gdańscy radni przegłosowali uchwałę, która znosi opłatę targową. Oznacza to, że każdego roku do budżetu będzie trafiać o ok. 600 tys. zł mniej niż do tej pory. - Nie stracimy aż tyle, a możemy dużo zyskać - tłumaczy Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Mam nadzieję, że przyczyni się to do wzrostu liczby kupców biorących udział w imprezach organizowanych w naszym mieście i promocji lokalnych produktów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.