Policja przez pół roku ignorowała polecenie sądu, który nakazał funkcjonariuszom odnalezienie matki z uprowadzonym dzieckiem. W przeszłości kobieta pracowała w sekretariacie komendanta. Bierności policji sprzyjały także decyzje Zbigniewa Ziobry.
Kobieta opiekowała się dzieckiem swojej koleżanki, a konkubenta zwodziła od roku, że jest w ciąży. Mężczyzna dostawał wiadomości ze zdjęciami USG, a nawet sam woził ukochaną do szpitala. Oszustwo wyszło na jaw w czasie wizyty u przyszłych teściów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.