- Dzięki substytutom można odwzorować tradycyjny koszyk w 100 procentach. Ale warto podejść do koszyka wielkanocnego kreatywnie i włożyć zamienniki, które przygotowujemy. Chodzi przecież o pewną tradycję - rytuał poświęcenia pokarmu - mówi Daniel Jaroć, z zawodu kucharz, właściciel wegańskiej restauracji Faloviec w Gdańsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.