Gdzie biegać na nartach? Trasy, które wybierają miłośnicy tego sportu, często są także alejami spacerowymi dla pieszych. Więc co sobie biegacze "uklepią", to zniszczą im to ślady butów. Poza tym nieprzygotowany teren oznacza wiele przeszkód, np. gałęzie czy konary.
Ulica Świętojańska w Gdyni to jedyny w Europie zespół kamienic powstałych na styku dwóch stylów: historyzmu i modernizmu. Warto w wolnej chwili bliżej poznać jej architekturę.
Być może dla niektórych zima nie jest najlepszą porą na spacery po lesie, ale w tym roku pogoda nas rozpieszcza. W niedzielę w Gdańsku ma być pięć stopni na plusie. Proponuję, by po obiedzie wybrać się na spacer do Doliny Radości.
Niedawno zachęcaliśmy do spacerowania rozświetlonymi przez świąteczne iluminacje ulicami Gdańska. Czas na Sopot i Gdynię, które również ustroiły się bożonarodzeniowo.
Od tygodnia na głównych gdańskich ulicach i w parkach świecą bożonarodzeniowe iluminacje. Warto wybrać się na spacer i przyjrzeć się im z bliska.
Ostatnio skupiamy się na 100-leciu odzyskania niepodległości. Warto cofnąć się w czasie i pospacerować po Gdańsku śladami Klubu Sportowego Gedania, który "był małą reprezentacją Polski" w Wolnym Mieście.
Inspiracją do spaceru może być autorski projekt "Spojrzenie na Gdańsk", który od 2016 roku wdrażany jest w mieście.
W tym roku obchodzimy 755-lecie Wrzeszcza. Z tej okazji jedną z wolnych niedziel warto spędzić właśnie tam, spacerując i podziwiając piękną architekturę dzielnicy, którą II wojna światowa potraktowała dość łagodnie.
Zapraszam na pełen filmowych wspomnień spacer po salonie Gdańska. Trudno zliczyć wszystkie filmy, które tu powstały, więc opowiem o najciekawszych.
Miłośników militariów i pamiątek po zimnej wojnie zapraszam na spacer po redłowskich wzgórzach w Gdyni, gdzie na nadmorskim klifie, na terenie leśnego rezerwatu "Kępa Redłowska" do dziś zachowały się stanowiska armatnie.
W zeszłym tygodniu na ekrany kin weszła kaszubska saga "Kamerdyner" w reżyserii Filipa Bajona, opowiadająca o burzliwych, tragicznych losach Pomorza, począwszy od roku 1900 aż po rok 1945, gdy na Kaszuby wkroczyła Armia Czerwona.
Póki pogoda dopisuje, warto wybrać się poza Trójmiasto. Ruszamy więc do Ustki.
Najbliższe dni zapowiadają się pogodnie, lato na razie nie odpuszcza, warto więc spędzić czas w plenerze. Kto jeszcze nie był na wybudowanym przed trzema laty malowniczym bulwarze w Gdyni Oksywiu, powinien koniecznie nadrobić tę zaległość.
Końcówka lata to dobry czas, by odwiedzić Półwysep Helski. Władysławowo, a może Hel? Nic z tego. Ja wybieram Chałupy.
W tym tygodniu wybieramy się do Szwajcarii, ale - spokojnie - tej Kaszubskiej. Omijamy korki, więc stawiamy na PKM-kę i rower (pamiętajmy o rezerwacji miejsca w pociągu).
Wizyta w Międzynarodowym Bałtyckim Parku Kulturowym Faktoria w Pruszczu Gdańskim to doskonała okazja do poznania zwyczajów mieszkańców Pomorza sprzed ponad dwóch tysięcy lat.
Są tu szerokie piaszczyste plaże. Nad głowami latają czarne kormorany, a w barze rybnym U Basi dają najlepsze ryby nad Zatoką Gdańską.
Leniwie wiosłujący kajakarze suną powoli po Wielkim Kanale Brdy. Robią zdjęcia, wkładają dłonie do wody, rozglądają się. Spływ kajakiem po kanale to jeden z oczywistych wyborów na wolną niedzielę. Zwłaszcza że dzięki temu możemy znaleźć się w dwóch światach.
W pogodny dzień warto wybrać się na nadmorski spacer po najurokliwszej części gminy Kosakowo pod Gdynią. Do położonej nad Zatoką Pucką malowniczej wsi Rewa - jeszcze do niedawna rybackiej, dziś coraz popularniejszego letniska - można dojechać z centrum Gdyni np. autobusem linii 146.
Pogodny dzień chciałbyś spędzić z dala od zgiełku, tłumu turystów i parawanów? Nie chcesz daleko wyjeżdżać, ale odwiedzić wyjątkowe miejsce? Polecam wycieczkę do Kalwarii Wejherowskiej, zwanej Kaszubską Jerozolimą.
Pomysł na wolną niedzielę? Spacer na wieżę widokową oliwskiego Pachołka. Od niedawna jest jeszcze jeden powód, by odwiedzić wzgórze
Znerwicowani kierowcy czyhający na miejsca na parkingu, plażowicze upchnięci na kocykach z Lidla jak śledzie, puszki i butelki sterczące z piasku (w sezonie każda liczba koszy jest niewystarczająca) - takich wrażeń staram się unikać w wolną niedzielę. Wybieram Kaszuby.
Na wolną niedzielę proponuję przejażdżkę rowerową po parku na klifie w Gdyni Kolibkach. To być może najpiękniejsza i najdroższa trasa rowerowa w Polsce.
W odległości dwóch godzin jazdy samochodem od Trójmiasta znajduje się Słowiński Park Narodowy z ruchomymi wydmami, przymorskimi jeziorami i borami. To idealne miejsce na niedzielną wycieczkę. Tym bardziej że na samochód można zabrać ze sobą rower.
Mój pomysł na wolną niedzielę? Spacer po plaży z psem, odpoczynek pod zieloną latarnią morską na Falochronie Zachodnim, a na koniec niedzielny obiad jak u mamy.
Zapachniało prawdziwą wiosną, więc pora pakować manatki i gnać za miasto. Na przykład do Rzucewa pod Puckiem. Idę o zakład, że o zamku w Rzucewie słyszeli prawie wszyscy. Ale tamtejszą "Osadę łowców fok" zna mało kto. A warto odwiedzić i jedno, i drugie.
Park Reagana to perła w koronie Gdańska, której zazdroszczą nam ludzie z całego świata. Trudno o lepszą propozycję na spędzenie wolnej, wiosennej niedzieli niż wybranie się właśnie tam całą rodziną, najlepiej na rowerach.
Dziś pierwsza niedziela bez handlu. W Gdańsku jednym z wyjątków była Galeria Metropolia, którą odwiedziło znacznie więcej kupujących niż we wcześniejsze weekendy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.