500 zł za brak pozwolenia wodnoprawnego i kolejne 500 zł za odprowadzanie do rowów wód opadowych i roztopowych, które zanieczyściły rowy. To kara dla gdańskiej firmy za zanieczyszczenie rzeki Strzelniczki.
Postępowanie prokuratury jest w początkowej fazie. Śledczy ustalają, jakiego rodzaju odpad wpuszczono do kanalizacji i skąd mógł on pochodzić. Sprawcy grozi kara ograniczenia wolności do dwóch lat albo grzywny do 10 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.