To było jak muzyczna audiencja, obcowanie z iście dworskim majestatem. I tylko majordomusa Książe mógłby zmienić.
- Teraz możemy umrzeć - mówili mi świeżo poznani znajomi po koncercie Primusa. Jeden z najoryginalniejszych zespołów rockowych ostatnich dekad znokautował publiczność na pierwszych koncercie w Polsce.
Ruszył pierwszy na Pomorzu portal turystyczny o atrakcjach Kaszub i Trójmiasta informujący o dostępności tych miejsc dla osób niepełnosprawnych i rodzin z małymi dziećmi
Konkurs ?Gdynia City Transformers? chce uatrakcyjnić Śródmieście. Zaczynają od zaprojektowania ciekawych osłon na skrzynki energetyczne
Crystal Fighters deszczowych chmur nie przegonili, ale dzięki nim na Open'erze znów powiało słonecznym latem
Ballady były bardzo dynamiczne, a romanse - bardzo romantyczne. Nocny koncert warszawskiej formacji okazał się bardzo mocnym punktem festiwalowego programu.
Rozmowa z Yanem Scottem Wilkinsonem, wokalistą i gitarzystą British Sea Power
Najważniejszy punkt dnia to oczywiście występ Pri musa. Kalifornijska masakra gitarą basową - czekam na nią z utęsknieniem od momentu zaanonsowania koncertu załogi Lesa Claypoola.
Rozmowa z Sebastianem Pringlem, Gilbertem Vierichem i Grahamem Dicksonem z Crystal Fighters
- Po raz pierwszy w życiu widziałem Pulp. Nie mogłem się doczekać i nie zawiodłem się - opowiada Peter. - Nie było wielkich tłumów, więc nie miałem problemu, żeby przepchać się pod scenę. To chyba główna zaleta deszczu.
O tym jak to jest grać w międzynarodowym składzie i o tym, czemu wybrali Polskę, opowiadają członkowie zespołu Tres B., który wystąpił na tegorocznym Open'erze na scenie młodych talentów.
Dziś oczywiście nie może być inaczej - przede wszystkim trzeba zobaczyć koncert Prince'a. Tyle czytałem i słyszałem o jego występach na żywo, że mam wielkie oczekiwania. I jestem święcie przekonany, że Książe je spełni. W końcu to Książe.
O pracy nad swoją najnowszą płytą i o szaleństwie na koncertach opowiadają muzycy brytyjskiej grupy Foals, która w piątek o północy wystąpiła na największej scenie Open'era.
Open`er to nie tylko muzyka. To także, a czasem przede wszystkim spotkania z ludźmi. A bywa i tak, że zwykłe spotkanie zmienia się w coś zupełnie niezwykłego - jak choćby w przypadku Magdy i Michała
Dziś jest mały problem z tym, gdzie się wybrać. Nie dlatego, że jest taka rozmaitość świetnych wykonawców. Raczej jest dokładnie odwrotnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.