Komentarze
Mówicie o "uczestnictwie w kulturze", natrzasacie się z niewyedukowanych, ganicie mało/wcale nie czytajacych. A ja pytam: 1/za.co, 2/kiedy (rozwalony.do absurdu weekend) na rzecz "wolnych niedziel" : sobota/wieczór, niedziela na poniedziałek/ noc, potem od świtu.poniedzialek. . Ani marchewki, ani w co wkroić.. zostało TV.. Pozostal, jak to.u nas, system.akcji, zrywów, charytatywnych performance'ow
Pod publiczkę, do kamer, i stukać punkty do kolejnych wyborow..Haniebne to. Pokazujecie i.reklamujecie rozmaite.'must read".., tyle że jest to jednoznaczne z "must.buy". Tego nie ma w.bibliotekach..trzeba nabyć drogą kupna. Więc???? Równia pochyła.. i dla niektórych tylko.. upokorzenie. Akcjonalnosc, dzialania medialne, de facto pozorowane. Potem pokazujecie kilometrowe kolejki."do kultury", dla tych, którzy wytrwali i jeszcze im się chce.
już oceniałe(a)ś
1
0
REDAKTOR! KOREKTA!
już oceniałe(a)ś
0
0