W sobotę, 15 sierpnia, o godz. 21 na Scenie Plenerowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej (Gdańsk, Ołowianka 1) odbędzie się najważniejszy z koncertów tegorocznej edycji festiwalu Solidarity of Arts. Międzynarodowy zespół, złożony z samych sław, zagra swing. Kim są gwiazdy koncertu "Swing+"?
REKLAMA
1 z 6
Patti Austin
Jedna z najbardziej cenionych i utytułowanych amerykańskich wokalistek, działających na pograniczu jazzu, popu i r&b. Kilkunastokrotnie była nominowana do prestiżowego lauru Grammy, otrzymała go za wydany w 2008 roku album "Avant Gershwin". Urodzona w 1950 roku gwiazda zaczęła swoją błyskotliwą karierę jako "cudowne dziecko" sceny muzycznej - pierwszy kontrakt płytowy rodzice podpisali, kiedy miała zaledwie... 5 lat. Od tego czasu trwa pasmo jej wielkich sukcesów, mierzone kolejnymi gorąco przyjmowanymi płytami i duetami z takimi gwiazdami jak m.in.: Michael Jackson, Bily Joel i Paul Simon.
2 z 6
Kurt Elling
Jako dziecko śpiewał w kościelnych chórach i tam zakochał się w muzyce. Ale bardzo szybko chorały zamienił na synkopy i poświęcił się całkowicie muzyce jazzowej. Od początku lat 90-tych regularnie nagrywa i wydaje kolejne płyty, zbierając świetne recenzje i nagrody - kilkakrotnie nominowany był do Grammy, którą zdobył w 2009 roku za album "Dedicated To You". Przez wiele lat współpracował z pianistą i kompozytorem Laurencem Hobgodem, ale dziś z równym powodzeniem tworzy samodzielnie.
3 z 6
Big Band Westdeutsche Rundfunk Köln
Ta grupa zaczynała działać tuż po wojnie jako skromny zespół radiowy w zniszczonym mieście. Dziś jest niemal na zupełnie innej planecie - to jeden z najważniejszych, najbardziej rozpoznawalnych big bandów jazzowych świata, grupa z którą chciałby współpracować każdy muzyk specjalizujący się w tym gatunku, a najwięksi - tacy jako choćby Quicy Jones, uznają niemieckich muzyków za swoich ulubionych współpracowników. Grupa ma dziś w dorobku mnóstwo płyt i trzy statuetki Grammy.
4 z 6
Stanisław Sojka
Jeden z tych rodzimych muzyków, których zna chyba każdy Polak bez wyjątku. Na profesjonalnej scenie muzycznej Sojka obecny jest nieprzerwanie od prawie czterech dekad. W tym czasie próbował swoich sił w najróżniejszych gatunkach: od jazzu, przez liryczne ballady i religijne elegie, do przebojowego, inteligentnego popu. A gdyby komuś potrzebne było jeszcze jakieś uzasadnienie obecności muzyka na scenie podczas sobotniego koncertu, wystarczającym będzie fakt, że najnowsza płyta artysty to album zatytułowany "Swing Revisited".
5 z 6
Ewa Bem
Jedna z najbardziej cenionych i lubianych kobiet w całej historii polskiej muzyki rozrywkowej. Zaczynała karierę pod koniec lat 60-tych: była wtedy nastolatką i śpiewała bluesa. Kiedy dorosła, życiowo i artystycznie, wybrała jednak jazz i z jego różnymi odmianami związana jest do dziś. Najpierw występowała w łączących jazz i pop zespołach Bemibek i Bemibem, a potem z wielkim powodzeniem skoncentrowała się na karierze solowej. Występowała w Polsce i zagranicą, zebrała całe naręcze prestiżowych nagród, przyznawanych zarówno przez środowisko jazzowe, jak i przez szerzej rozumianą branżę muzyczną.
6 z 6
Hanna Banaszak
Jedna z bardziej cenionych polskich wokalistek, od kilku dekad poruszająca się sprawnie pomiędzy jazzem i popem. Zaczynała jako wokalistka kilku zespołów: Hanna I Piotr czy Sami Swoi, ale od lat 80-tych pracuje już na własne nazwisko. Piosenki dla niej pisali m.in. tacy mistrzowie, jak: Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski, Jonasz Kofta czy Wojciech Młynarski. Ma także w swoim bogatym dorobku muzykę filmową czy oratoryjną. Kiedy w lipcu grała koncerty w sopockim Teatrze Atelier, chciały ją na scenie zobaczyć prawdziwe tłumy dawnych i zupełnie nowych fanów.
Wszystkie komentarze