Zucchero po raz pierwszy nagrał tę piosenkę w 1987 roku i umieścił na swoim albumie "Blue's", który okazał się jedną z jego najpopularniejszych płyt. Ale gigantyczną światową sławę utwór zyskał dopiero kilka lat później, kiedy włoski muzyk nagrał go ponownie, z udziałem popularnego wówczas angielskiego wokalisty, Paula Younga. Zaraz po premierze wskoczył na czołowe miejsca list przebojów i do dziś nie schodzi z anten wielu rozgłośni radiowych.
To singel nagrany w okresie największej aktywności włskiego wokalisty. Album "Oro incenso e birra" stał się - obok wydanego wcześniej albumu "Blue's" - przepustką do wielkiej sławy. Liryczna i melodyjna piosenka "Diamante" bardzo się do tego przyczyniła. Kilka lat później włoski muzyk nagrał ją zresztą jeszcze raz, tym razem z udziałem Randy Crawford.
Po wydaniu swoich dwóch najważniejszych płyt Zucchero przestał być egzotycznym wokalistą z dalekiego kraju, stał się cenionym artystą o międzynarodowej sławie. Bez trudu udawało mu się namówić do współpracy nawet największe gwiazdy, w tym samego Eryka Claptona.
Wielka sława pozwalała od początku lat 90-tych pozwalała Zucchero na realizowanie choćby najbardziej nietypowych muzycznych marzeń i projektów. Oto najlepszy dowód - muzyk uznał, że idealnym partnerem, żeby wykonać tytułowy utwór z jego wydanej w 1992 roku płyty "Miserere", będzie jeden z największych śpiewaków operowych świata, tenor Luciano Pavarotti. Król arii bez wahania zgodził się na współpracę ze słynnym rodakiem.
Zucchero nowy wiek zaczął od nowego otwarcia - wydał płytę zatytułowaną "Shake", która okazała się jednym z jego najpopularniejszych albumów w historii. Pochodziło z niej aż osiem singli, cieszących się wielkim powodzeniem. Ale największym przebojem stała się natychmiast wpadająca w ucho piosenka miłosna "Baila (Sexy Thing)", która do dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów włoskiego twórcy.
Choć na najnowszej płycie włoskiego mistrza, wydanym w 2016 roku albumie "Black Cat", znalazło się wiele przebojowych kompozycji, na wyróżnienie zasługuje zwłaszcza ten utwór. To wynik współpracy Zucchero z dwoma gigantami światowego rocka: Bono i Markiem Knopflerem. Przejmujący tekst piosenki, napisany przez wokalistę U2, to hołd oddany ofiarom zamachu terrorystycznego z listopada 2016 roku, kiedy zabójcy zaatakowali koncert Queens of The Stone Age odbywający się w jednym z największych i najpopularniejszych paryskich klubów muzycznych - teatrze Bataclan.
Zucchero wystąpi w Sopocie w sobotę, 24 czerwca. Pierwotnie koncert miał się odbyć 11 października 2016 roku na warszawskim Torwarze., jednak z powodu choroby wokalisty koncert był odwołany. Teraz polscy fani znów mają szansę usłyszeć na żywo materiał z nowej płyty włoskiego gwiazdora oraz jego największe przeboje.
SOBOTA, 24 czerwca, godz. 19, Sopot, Opera Leśna, ul. Moniuszki 12, bilety: 149-289 zł
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze