To impreza, która od kilku już lat ma utrwaloną opinię jednego z najważniejszych festiwali tego typu w Polsce. Na scenie pojawiają się wielkie gwiazdy różnych odmian muzyki world z całego świata. Nie inaczej będzie tym razem.
PROGRAM KONCERTÓW
* środa: KAPELA BRODÓW, godz. 19, Stara Wozownia, al. Zwycięstwa 291, wstęp wolny
* czwartek: ALY KEITA, TENORES DI BITTI, godz. 19, Stara Wozownia, al. Zwycięstwa 291, bilety: 18 zł lub karnet
* piątek: TRAD.ATTACK!, ALSARAH & THE NUBATONES, LA YEGROS, BOLLYWOOD BRASS BAND feat. JYOTSNA SRIKANTH, od godz. 19, Scena Główna, Park Kolibki, al. Zwycięstwa 291, bilet 30-35 zł, karnet
* sobota: REFUGEES FOR REFUGEES, DAGADANA, SONGHEE PANSORI LAB, PAT THOMAS & KWASHIBU AREA BAND, od godz. 19, Scena Główna, Park Kolibki, al. Zwycięstwa 291, bilet 30-35 zł, karnet
Pełen program na stronie internetowej festiwalu
Polscy politycy mówią, że uchodźcy chcą zabijać polskie dzieci i że przenoszą zarazki. Wystarczy wybrać się na ten koncert, żeby przekonać się, jak bardzo kłamią. To zespół złożony z uchodźców, którzy cudem uciekli przed wojną, a Europie, która ich uratowała, odpłacają się tym, co umieją robić najlepiej: graniem muzyki ze swych ukochanych, opuszczonych stron.
Sobota, 22 lipca, od godz. 19
To będzie koncert, którzy przeniesie widzów w sam środek jakiegoś bollywódzkiego filmu. Działający w Londynie big band gra muzykę nawiązującą bardzo mocno do indyjskiej tradycji - właśnie taką, która brzmi w realizowanych tam produkcjach filmowych. Na potrzeby swojego najnowszego projektu muzycy z hinduskimi korzeniami rozpoczęli współpracę ze skrzypaczką Jyotsną Srikanth, która dodała nowej energii ich muzyce.
Piątek, 21 lipca, od godz. 19
Pat Thomas to dziś jeden z najważniejszych przedstawicieli zachodnioafrykańskiej sceny muzycznej. Aktywny od wczesnych lat 70-tych, uważany jest za jednego z pomysłodawców i klasyków gatunku zwanego highlife, łączącego elementy tradycyjnej muzyki z Ghany z pomysłami zaczerpniętymi z kultury Zachodu. Ze swoim obecnym zespołem podbija świat - na festiwalu w Glastonbury porwał do tańca tysiące widzów, w Gdyni z pewnością będzie podobnie.
Sobota, 22 lipca, od godz. 19
To kolejna muzyczna opowieść uchodźczyni, która cudem umknęła przed krwawym reżymem i znalazła schronienie w bezpiecznej części świata. Alsarah urodziła się w Sudanie, ale od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie za sprawą swoich piosenek przypomina zniszczoną przez polityczne ambicje kulturę swojej ojczyzny. To, co dziś można znaleźć na jej płytach i usłyszeć na koncertach, sama autorka określa jako wschodnioafrykański retropop.
Piątek, 21 lipca, od godz. 19
Muzyka z południowej Ameryki nigdy nie brzmiała tak gorąco. La Yegros to wokalistka, która pochodzi z rejonu lasów deszczowych z pogranicza Argentyny i Brazylii i postanowiła przenieść antyczną tradycję muzyczną tamtejszych plemion do współczesności. Połączenie muzycznych klimatów z głębi dżungli z elementami gatunków, które królują dziś w klubach, przyniosło znakomite efekty.
Piątek, 21 lipca, od godz. 19
Mało kto w Europie, mało kto w Polsce miał do tej pory okazję poznać klasyczną szkołę sztuki wokalnej, która od wieków rozwija się w Korei. Dziś mało kto potrafi jeszcze powrócić do jej klasycznej postaci, a już na pewno mało kto robi to w tak zajmujący i imponujący sposób jak Songhee. Mistrzyni gatunku zwanego "koreańską operą", pokaże w Gdyni, co tak naprawdę znaczy to pojęcie.
Sobota, 22 lipca, od godz. 19
Geograficznie - bardzo bliska, praktycznie przecież za miedzą, estetycznie też wcale nie odległa, ale przede wszystkim - prawie zupełnie nieznana. Taka jest tradycyjna muzyka ludowa z Estonii. O tym, jak brzmi w wykonaniu młodych ludzi, pełnymi garściami czerpiącymi z muzycznej spuścizny kraju, w którym mieszkają, będzie się można przekonać podczas koncertu grupy Trad.Attack! Muzycy zdążyli już podbić pół świata, czas na prezentację przed polską publicznością.
Piątek, 21 lipca, od godz. 19
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze