Teraz pora na to, co najbardziej interesuje wszystkich dużych i małych chłopców, garaż.
Na początek najmniejszy samochód: Iveco, czyli pojazd gaśniczy, używany także w akcjach ratowniczych przy wypadkach na drogach. Razem z kierowcą zmieści się w nim pięciu strażaków. Pojazd ma 1000-litrowy zbiornik na wodę i w akcjach strażaków pełni zazwyczaj rolę wspomagającą inne, większe jednostki.
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
Renault Midlum to pojazd średniej wielkości, typowo gaśniczy, mieści się w nim 6 strażaków. Zbiornik na wodę dużo większy niż w Iveco, bo ma 2500 litrów. Pozwala gasić pożar z prędkością 24 hektolitrów wody na minutę.
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
Jelcz to kontener inżynieryjno-techniczny, służy gdańskiej jednostce od 2009 roku. Ma na swoim wyposażeniu wszelkiego rodzaju sprzęt ratowniczy, czyli: piły do cięcia betonu i stali, sprzęt do suchych przebić (potrzebny np. przy przygniecieniu człowieka kontrukcją budowlaną), agregat prądotwórczy, piły spalinowe (do cięcia drzew), kilofy, łopaty i podpory, służące np. Przy stabilizowaniu ruchomych konstrukcji budowlanych.
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
Volvo SH 40 to pojazd wyposażony w podnośnik hydrauliczny z dwoma stanowiskami gaśniczymi, na którym strażacy gaszący pożar mogą wznieść się na wysokość nawet 40 metrów. Służy do akcji gaśniczych, ale też ewakuacyjnych, np. gdy ewakuuje się mieszkańców budynków z wyższych kondygnacji.
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
Wszystkie komentarze