Fot. Agencja Wyborcza.pl
Kuchnia pani Ireny
Z okna jest widok na wierzchołki drzew i dzieci bawiące się w pobliskim przedszkolu. Pani Irena"przy garach" spędza niewiele czasu - tyle, ile musi.
- Nienawidzę kuchni. Przygotowuje tu tylko śniadanie, obiad, kolację i nic więcej. Nie piekę, bo nie lubię - opowiada pani Irena.
W trzypokojowym mieszkaniu o powierzchni ponad 60 m kw. mieszka od wybudowania bloku. W kuchni wymieniła właśnie okna i ma zamiar zabrać się za remont.
Wszystkie komentarze